Pływająca, głębinowa elektrownia wiatrowa plus akwakultura - z tych dwóch elementów składa się pierwszy na świecie projekt pływającej elektrowni, bazujący na OZE. Przedsięwzięcie realizowane jest przez Grupę Longyuan Power z Chin, przy współpracy spółki zależnej Shanghai Electric - Grupy Shanghai Electric Wind Power - odpowiedzialnej za dostawy sprzętu do wytwarzania energii oraz wież turbin morskich.
Odbieraj informacje o aktualnych ofertach pracy, szkoleniach firmach i wydarzeniach z branży. Codzienna dawka informacji prosto na Twój email.
Grupa Shanghai Electric Wind Power deklaruje, że chce stać się liderem w nowym obszarze rozwoju energetyki wiatrowej, która dziś wykracza już poza strefy przybrzeżne i zaczyna obejmować także strefy głębinowe. Przykładem wykorzystana głębinowej oraz pływającej energetyki morskiej jest obiekt wybudowany w Krajowej Strefy Demonstracyjnej Hodowli Morskiej na wyspie Nanri (prowincja Fujian).
Konstrukcję współtworzą trzykolumnowe, półzanurzalne platformy pływające, obsługujące morskie elektrownie wiatrowe o mocy 4 MW każda. Uzupełnieniem projektu są lekkie moduły fotowoltaiczne o elastycznej strukturze. Dodatkowo - w centralnej części platformy - wydzielona zostaje przestrzeń o rzucie sześciokąta, która docelowo może zostać przeznaczona na cele hodowlane i zasiedlona stadami ryb.
Obecnie projekt umożliwia generowanie energii dla populacji ponad 42 tys. odbiorców indywidualnych - łącznie jest to 96 tys. kWh energii na dobę. Chińscy inwestorzy upatrują w projekcie możliwości stymulowania wzrostu gospodarczego, przy jednoczesnym ograniczeniu emisji gazów cieplarnianych do atmosfery. Warto przypomnieć, że o Grupie Wind Power było swego czasu głośno ze względu na inny rekord - skonstruowanie turbiny wiatrowej o mocy 3,6 megawata.